Technologiczne

Ciekawostki z Tech świata

Komputery i tablety Sprzęty

Co zrobić, aby gry komputerowe działały szybciej?

Każdy gracz zawsze pragnie jednego. Płynnej gry z najlepszymi efektami graficznymi. Nie wszyscy mogą sobie jednak pozwolić na bezkompromisowe podejście i częsty zakup nowego sprzętu, by nadążyć za wymaganiami gier. Przed Wami krótki poradnik co zrobić, by zoptymalizować działania gier bez wydawania ani jednej złotówki.

Najpierw oczyść komputer

Zanim jednak dobierzemy się do samych gier, musimy zadbać o odpowiednie środowisko. Co mam na myśli? Oprócz pilnowania, czy masz aktualne sterowniki do karty graficznej, sprawdź, co zbędnie zżera zasoby w trakcie działania gry. I po prostu to wyłącz. Przejrzyj zawartość paska i zamknij wszystkie programy, które nie są ci w danym momencie potrzebne.

Możesz również pokusić się o wyłączenie przyspieszenia cyfrowego dla dźwięku. Kliknij w pasek startu w Windowsie, wybierz opcję „uruchom”, a następnie wpisz „dxdiag”. W nowym oknie przechodzimy do zakładki „dźwięk”, odnajdujemy „funkcje DirectX”, a suwak przesuwamy na 0.

Jeśli w danym momencie jakiś sprzęt nie jest koniecznie potrzebny, odłącz go. Mowa o uśpionej drukarce, kamerce internetowej lub innych, które pożerają pamięć procesora.

Dla leniwych, którzy nie chcą każdorazowo ręcznie wyłączać na czas gry poszczególnych opcji i programów, polecam programy typu Game Booster. Aplikacja umożliwia wykorzystanie największej wydajności komputera dla przyspieszenia gier.

Program m.in. wyłącza zbędne procesy działające w tle, czyści pamięć RAM, optymalizuje zużycie procesora. Dzięki niemu możemy wybrać opcje, które na czas gry zostaną wyłączone, a po zakończeniu komputer wróci do wcześniejszych ustawień (do tego służy funkcja „gaming mode” – wszelkie programy zostaną z powrotem włączone).

Nie bez znaczenia dla płynności gier pozostaje okresowa defragmentacja dysku, korzystanie z programu CCleaner, który czyszczi rejestr z błędów czy TuneUp Utilites, które optymalizują cały system pod kątem większej wydajności komputera.

A teraz co i jak ustawić konkretnie w grach?

Oczywiście, znów dla leniwych jest jedno dobre rozwiązanie. Tzw. autodetekcja. Po uruchomieniu tej opcji gra sama się „sprawdzi”. Tzn. przeanalizuje, jaki mamy sprzęt i dobierze do niego odpowiednie ustawienia. Jasne, zrobi to po swojemu, ale wcale nie musi to oznaczać optymalnego rozwiązania. A na pewno nie najlepszego. Przypomnijmy: to rozwiązanie dla tych, którzy z jakiś powodów nie chcą bawić się w ręczną optymalizację i pogodzą się z automatycznym wyborem. Dla nieco bardziej wymagających przedstawiamy teraz krótki poradnik, co i jak konkretnie ustawić w grach, by działały szybciej.

Rozdzielczość

Zawsze ustawiasz na największą możliwą? Taką, którą maksymalnie jest w stanie udźwignąć twój monitor i karta graficzna? Okay, to całkiem zrozumiałe, że gra w trybie pełnoekranowym jest najbardziej przyjemna. Musisz jednak wiedzieć, że rozdzielczość gry ma zwykle decydujący wpływ na wydajność. Być może wyda Ci się to drastyczną metodą, ale celowe zmniejszenie rozdzielczości będzie jednym z najbardziej skutecznych sposobów na jej przyspieszenie. Różnicę zauważysz gołym okiem.

Klatki na sekundę

Najważniejsza rzecz z tego akapitu brzmi: oko nieuzbrojone i nieeksperckie nie zauważy nawet różnicy pomiędzy 30 a 60 klatkami (jest ona minimalna i bardzo trudna do wypatrzenia). Wniosek? Obciążanie komputera 60 klatkami na sekundę w grach jest po prostu zbędne dla uciechy naszego oka (a nawet duszy). Jeśli więc chcemy przyspieszyć, ustawmy ten element powyżej 30, ale zdecydowanie poniżej 60 klatek.

Synchronizacja pionowa

Żeby zrozumieć, dlaczego powinieneś to włączyć dla zwiększania wydajności, posłużę się prostym przykładem. Jeśli Vsync jest włączony, ustawiasz karcie graficznej pewne ograniczenie prędkości, które nie pozwalają jej tworzyć dodatkowych klatek obrazu. Innymi słowy: karta graficzna nadąża za tym, co wyświetla monitor (bez opóźnień i przeskoków). To przeważnie zbija nam ilość klatek na sekundę do max. 60., więc bez obaw za każdym razem włączaj synchronizację.

Szczegóły obiektów

Kiedyś szczegóły obiektów w grze miały bardzo duży wpływ na wydajność. Dziś nie jest to już tak istotne z jednego powodu. Gry obciążają system dodatkowym efektami, a nie jedynie liczbą wielokątów, z jakich składają się mniejsze lub większe elementy. Nawet na niższych ustawieniach nie widać z bliska wielkiej różnicy, a wyższe nie obciążają sprzętu. Szczegółowość modeli 3D ma znaczenie jedynie w strzelankach na dużych przestrzeniach, gdzie detale na mapach mogą robić różnicę.

Ambient Oclusion

To niezwykle obciążająca metoda cieniowania obiektów! Nie opiera się wcale na źródłach światła, ale na oświetleniu rozproszonym, czyli promieniach odbitych od innych obiektów. Ambient occlusion pozwala bardziej skomplikowanym obiektom rzucać cienie na same siebie, co daje niezwykle realistycznie i efektownie wyglądające modele, ale za to bardzo obciąża zasoby komputera. Ambient occlusion ukrywa się pod tajemniczymi skrótami, takimi jak SSAO i HBAO, przy czym to pierwsze jest metodą mniej dokładną i mniej obciążającą, a to drugie jest jednym z największych pożeraczy wszelkich zasobów. Jeśli chcesz poprawić płynność gry, koniecznie wyłącz tę funkcję.

Wygładzanie krawędzi

Po co wygładzać krawędzie? Odpowiedź jest prosta. Usuwamy w ten sposób kanciaste „schodki” (widać je najlepiej na linach, drutach czy poręczach). Antyaliasing identyfikuje „ostre” krawędzie i nadaje najbliższym pikselom kolor tak, by przejście między barwami było płynne. Mamy kilka rodzajów antyaliasingu. Starsze MSAA oraz nowsze MLAA oraz FXAA. Przy czym ważniejszy jest natomiast mnożnik antyaliasingu – im jest on wyższy, tym więcej próbek pikseli poddawanych zostaje obróbce i tym lepsze wygładzenie otrzymujemy, ale tym samym mocniej obciążamy procesor. Jeśli więc chcesz płynnej gry, nie ustawiaj w tym mnożniku zbyt wysokiej wartości.

Teraz już wiesz, co najbardziej wpływa na obciążenie w grach. Te opcje spotykasz na co dzień w grach i liczę, że teraz już wiesz, za co odpowiadają i co z nimi zrobić, by gry działały szybciej. Pora więc teraz odpalić jakąś grę, ale być może znasz jeszcze jakąś metodę, która je przyspiesza? Daj mi znać w komentarzach!

Tekst pozyskany z archiwalnej wersji strony technologicznie.pl – Napisany przez autora bloga.

7 KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *