Już niedługo targi MWC w Barcelonie – to tam poznamy nowe flagowce, które będą wyznaczać standardy na najbliższe pół roku. Czego możemy się spodziewać?

MWC w Barcelonie – największe premiery

W styczniu minęły targi CES w Las Vegas, które mimo wielu nowinek niczym nie zachwyciły. Teraz czas na drugie wielkie wydarzenie roku – Mobile World Congress w Barcelonie. Impreza startuje 2 marca i jest przeznaczona dla branży oraz mediów. To tam odbędą się największe premiery sprzętowe tego półrocza i poznamy nowe flagowe telefony

• Samsunga,
• Sony,
• HTC,
• LG,
• Microsoft.

Smartfony od Samsunga na MWC w Barcelonie

Dla nikogo nie jest chyba zaskoczeniem, że na początku marca na MWC w Barcelonie zobaczymy nowy smartfon Galaxy S6 – najwyższy czas. Po porażce, jaką był model S5 Samsung poszedł po rozum do głowy i wszystko wskazuje na to, że nowy flagowiec będzie bardziej aluminiowy niż plastikowy. Jeśli publikowane w internecie zdjęcia z fabryki są prawdziwe, to oznacza to, że firma oficjalnie przyznała się do posiadania słabego zespołu designerów. Tak jak Galaxy Alpha i nowe Galaxy A5 wyglądają jak iPhone 5, tak Galaxy S6 zapowiada się na kopię iPhone’a 6. Te dziwne ruchy mogą mieć jednak sens – jeśli projektując telefony znalazłeś się w ślepej uliczce, to najlepiej cofnij się do początku i zobacz, co inni robią lepiej. A potem rób znowu swoje startując z nowego punktu.

Możemy się również spodziewać droższej wersji Galaxy S6, którą nazwijmy roboczo Galaxy S Edge. Będzie to zwykłe S6 z zakrzywionym z jednej strony ekranem, w tym samym stylu co Galaxy Note Edge.

Na pewno nie ma co wypatrywać nowego Note’a, bo tego zobaczyliśmy ledwo pół roku temu w Berlinie, więc na “piątkę” poczekamy zapewne do września.

Zdziwiłbym się, gdyby Samsung nie pokazał nowych zegarków na Android Wear. Pytanie tylko, czy tym razem będą one działały z telefonami i tabletami innych producentów. Do tej pory smartwatche Gear wymagały od użytkownika posiadania urządzenia Galaxy, co na pewno miało wpływ na słabą sprzedaż inteligentnych akcesoriów.

Smartfony HTC na MWC w Barcelonie

Jedno wiemy na pewno – w niedzielę wieczorem 1 marca na MWC w Barcelonie pokazany zostanie nowy HTC One M9. Od kilku lat tajwańska firma nie radzi sobie najlepiej, czego nie potrafię zrozumieć, bo robią jedne z najlepszych telefonów na świecie, a ich nakładka na Androida – HTC Sense – jest chyba najlepszą ze wszystkich obecnych na rynku.

Poprzedni flagowiec, HTC One M8, jest jednym z najbardziej eleganckich smartfonów. Cały ze szczotkowanego aluminium, ze świetnym wyświetlaczem i fenomenalnym aparatem (choć mającym tylko 4 MP). Jeśli wierzyć przeciekom, model M9 będzie wyglądał z grubsza tak samo jak poprzednik. Moim zdaniem nie ma w tym nic złego – wtedy trafili w dziesiątkę, więc po co to zmieniać?

Na pewno też na rynek trafi w końcu mniejsza wersja One M9 – w obudowie tej samej jakości, choć ze słabszymi parametrami. Nie spodziewałbym się jej jednak w marcy – możliwe, że na ten telefon przyjdzie nam poczekać do czerwca.

Zagadką pozostaje, czy HTC zaprezentuje też swój zegarek? Z jednej strony najwyższy czas, ale biorąc pod uwagę problemy finansowe firmy nie zdziwiłbym się, gdyby unikali inwestycji w nowy segment urządzeń.

Smartfony Sony na targach w Barcelonie

Tradycyjnie już możemy się spodziewać na MWC w Barcelonie nowej Xperii. Sony trzyma się swojego półrocznego cyklu i tak jak na targach IFA w Berlinie we wrześniu swoją premierę miała Xperia Z3, tak teraz czas na model Z4. Jest też prawie pewne, że razem z tym flagowcem zobaczymy Xperię Z4 Compact, bo wygląda na to, że wydawanie dużej i małej wersji jednocześnie jest nowym schematem działania japońskiej firmy.
Jeśli miałbym zgadywać, to otrzymamy kolejne urządzenie wykonane ze szkła i aluminium w stylu Omni-Balance, znanym z poprzednich Xperii. Do tego potężny wbudowany aparat fotograficzny, wodoodporna obudowa i szybki procesor.

Stawiam też na premierę nowych zegarków, bo w tym zakresie Sony ma sporo do nadrobienia i wiele do wygrania. Chętnie zobaczę, co zrobią na Android Wear.

Telefony LG na targach

W styczniu na CES zobaczyliśmy LG G Flex 2, następcę wygiętego i całkiem przyzwoitego (nie licząc wyświetlacza…) telefonu. Od jakiegoś czasu na rynku dostępne są także LG G3 i jego mniejsza wersja LG G3s, więc koreańskiej firmie nie pozostało nic innego jak pokazać nam LG G4. Moim zdaniem nawet jeśli zachowają z grubsza parametry LG G3 i tylko wymienią obudowę z plastikowej na aluminiową, to ten telefon będzie fantastyczny. Tak, jestem fanem flagowców LG – nic na to nie poradzę, że robią dobre telefony…

Nie ma też wątpliwości, że LG pokaże nam na MWC w Barcelonie nowe zegarki. Ich LG G Watch działający na Android Wear nie był zły, ale jego okrągłą wersją LG G Watch R zaliczyli mocne wejście na rynek smartwatchy. Teraz firma ma szansę pójść za ciosem i pokazać, że i na tym polu grają w pierwszej lidze. Wierzę, że nie zmarnują tej okazji.

Smartfony od Microsoftu

Do końca nie wiadomo, co nowego może pokazać Microsoft na MWC w Barcelonie. Największym “pewniakiem” wydaje się jednak flagowa Lumia.

Jesienią 2014 logo firmy z Redmond zastąpiło markę Nokia na smartfonach z Windows Phone i teraz jest idealny czas, by świat zobaczył, co takiego Microsoft może nam zaoferować w nowym rozdaniu. Sam stawiam na telefon z wyświetlaczem 1080p 5-6”, świetnym aparatem i Windows 10 na pokładzie. Wyróżnikiem droższych Lumii zawsze były wysokiej jakości zdjęcia i zdziwiłbym się, gdyby Amerykanie nie chcieli zagrać swoim mocnym punktem. Zobaczymy czy na tych targach Nokia wróci na rynek smartfonów z przytupem, czy też nie.

W skrócie?

Marzec zapowiada się na bardzo ekscytujący miesiąc. Niemal wszyscy więksi producenci zaprezentują swoje nowe flagowe modele i na przestrzeni kolejnych trzech tygodni będą je wprowadzać do sprzedaży. Będzie na co patrzeć i w czym wybierać – tyle dobra na raz nie zdarza się często. Może producenci ukażą nam nowoczesne smartfony bezramkowe, które w przyszłości zdominują rynek? Zobacyzmy. Tak samo jak limitowane wersje smartfonów, które nie każdy potencjalny użytkownik może posiadać.

Dowiedz się więcej na temat premier na MWC 2016.

Tekst pozyskany z archiwalnej wersji strony technologiczne.pl – Napisany przez autora bloga.