Technologiczne

Ciekawostki z Tech świata

Komputery i tablety

Problemy z Wi-Fi? Poznaj inteligentne rozwiązania

Problemy z Wi-Fi są frustrujące dla każdego. Wystarczy, że mamy stary router, grubsze ściany czy większy dom i już nasze połączenie z Internetem słabnie. Na rynku jest jednak sporo rozwiązań, które pomagają z tą kwestią. Niektóre najnowsze rozwiązania pozwalają nawet na wiele – kontrolę dostępu, ustalanie limitów, określanie wydajności etc. O czym mowa? O tym w naszym nowym tekście!

Jakiś czas temu wybrałem się do mojej mamy z zamiarem podreperowania jej sprzętów w domu. Dobrałem się do laptopa, komórek i innych sprzętów, ale niestety rozłożyłem się na WiFi. Znacie to – sygnał łapie tylko metr od routera i nie pomaga nic: zmiana routera, zmiana dostawcy, itd. Sfrustrowany brakiem efektów, zacząłem przeglądać co ciekawsze trendy związane z rynkiem Wi-Fi. I powiem Wam, Moi Drodzy, że przyszłość rysuje się w różowych barwach!

Po pierwsze: WiFi w przyszłości będzie miało więcej funkcji niż nam się teraz marzy.

Dla mnie absolutnym faworytem jest możliwość ładowania telefonów. Wyobraźcie sobie, że wchodzicie do domów i Wasz telefon automatycznie ładuje się przez WiFi. To samo w ulubionej knajpce, w pracy i w autobusie. Fenomen! To melodia przyszłości, chociaż na rynku łatwo spotkać spółki, które będą chciały wsiąść na ten ‘bandwagon’.

Ale to tak naprawdę tylko mały urywek tego, co dzieje się na rynku Wi-Fi. Izabela Kozak pisała ostatnio o domowych metodach wzmocnienia sygnału WiFi w domu, ale sami wiecie, że czasami nie ma na to czasu i najlepiej byłoby po prostu coś kupić. Mam dla Was dobre wiadomości – są świetne urządzenia, które spełniają Wasze wymagania!

Jednym z takich rozwiązań jest Luma – system, który korzysta z kilku routerów rozlokowanych w różnych miejscach i tworzy rzeczywistą sieć bezprzewodową w domu. To typ tzw. topologii siatki, czyli systemu, w którym każdy węzeł sieci ma fizyczne połączenie z innymi węzłami (czyli w tym przypadku routerami). Pozwala to na optymalne zarządzanie siecią – sygnał powinien korzystać z różnych urządzeń, przez co nie zablokuje go ani ściana ani podłoga. Dzięki połączeniu ze smartfonem cała optymalizacja przebiegać powinna bez zarzutu.  Całość zapowiedziana jest na 2016 i mamy nadzieję, że będzie chociaż w części tak produktywna jak to zapowiadają!

Innym ciekawym rozwiązaniem jest Eero. Ich produkt ma w założeniu dostarczać mocniejszy sygnał Wi-Fi , jednocześnie pozwalając na kontrolę urządzenia spoza domu, przy użyciu smartfona. To zdecydowanie zwiększa bezpieczeństwo danych, ale jednocześnie nie do końca rozwiązuje problem przepustowości łącza. Zdaniem Eero ich produkt ma być wydajniejszy niż standardowe rozwiązania rynkowe, ale mimo wszystko to wciąż nie rozwiązuje problemów z przepustowością i wysoką jakością sygnału WiFI. Oczywiście samo Eero zapowiada, że ich produkt będzie co najmniej kilkukrotnie lepszy od konkurencji, ale ciężko w to uwierzyć bez opinii konsumenckich. Poczekamy kilka miesięcy i ocenimy czy ich produkt ma szanse na podbicie rynku.

Niektórzy twierdzą, że rozwiązaniem będzie wprowadzenie na rynek tzw. komputerów fotonowych. Oczywiście, to wciąż bardziej naukowa fikcja niż rzeczywistość, niemniej jednak już rok temu naukowcy z Weizmann Institute w Izraelu opracowali prototyp urządzenia działającego jak router fotonowy, który pozwalał na zdecydowanie wyższą jakość przesyłu danych. Osobiście uważam, że najbliższe lata przyniosą rezultaty w tej materii i będziemy mogli cieszyć się z urządzeń działających na bazie fotonów. Teraz pozostaje nam oczekiwanie na wyniki eksperymentu prowadzonego przez Weizmann Institute, bo niewykluczone, że ich rozwiązania zmieni cały rynek.

Frustracja związana z WiFi nie ustanie w najbliższych miesiącach, ale jestem pewien, że w międzyczasie najlepiej dopytywać specjalistów o najlepsze routery na rynku. Za kilka miesięcy będziemy na pewno świadkami nowych rozwiązań, które zmienia cały rynek. A może Wy słyszeliście o czymś, co może zrewolucjonizować bezprzewodowy Internet?

Treść z archiwalnej wersji strony, stworzona przez autora bloga.

2 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *