Technologiczne

Ciekawostki z Tech świata

Gra Doom
Gaming

Gra Doom piekielnie dobra na PS4 – recenzja

Są takie gry, które po wielu latach przerwy potrafiły powrócić w wielkim stylu. Rozpikselowany ludzik błąkający się po ciemnych korytarzach nagle nabrał kolorów w serii Prince of Persia na PS3. Diablo powróciło w pełnej krasie ku uciesze miłośników hack’n’slash, a Street Fighter czy Mortal Kombat, w które tłukliśmy na automatach, prezentuje się elegancko także w grafice na miarę naszych czasów. Dlatego nic dziwnego, że fani strzelanek wiązali duże nadzieje z najnowszą wersją jaką jest gra Doom. W końcu wcześniej czy później musieliśmy ujrzeć kolejną wersję kultowej gry na konsole najnowszej generacji.

Warto było czekać na grę Doom? Pewnie że warto!

Jako gracz z długim stażem cenię sobie to, co było dawniej. I nie chodzi tutaj wyłącznie o sentyment do gier z lat 90-tych, ale również pewną filozofię prowadzenia rozgrywki. Oczywiście otwarty świat, rozbudowane lokacje, w których można się zgubić oraz rozbudowana wielowątkowa fabuła to coś, co robi wrażenie, a jednak zawsze w grach szukałem czegoś innego. Nie ma to jak stara szkoła, czyli szybka akcja bez zbędnych ozdobników – arcade ponad wszystko! I widząc nowego Dooma mam wrażenie, że dostałem, co chciałem.

O co chodzi? No cóż, prosto z piekła wylazły złe demony, które zagrażają światu. Nasz samotny bohater ma za zadanie wytłuc rogate bestie, żeby uratować ludzkość od zagłady. Wystarczająco proste, żeby pobawić się w krwawą jatkę z udziałem potworów! Nie mamy tutaj stopniowego poznawania skomplikowanej historii, mylenia tropów i nieprzewidywalnych zwrotów akcji. Ot, wystarczy pretekst do niczym niezmąconej rozrywki, która utrzymuje szybkie tempo od początku do końca. Piekielne siły są na tyle liczne, że nie ma czasu na bzdury – trzeba zastrzelić wszystko co się rusza!

Jeśli jesteś przyzwyczajony do szukania osłon, zakradania się i cichego eliminowania przeciwników, możesz spokojnie o tym zapomnieć. Tu zdecydowanie dominuje bezpośrednia konfrontacja z siłami zła.

Gra Doom – co ciekawego nas czeka w kwestii mechaniki?

Po pierwsze ciekawy system finisherów. Jeśli po długim ostrzale nasz przeciwnik słania się na nogach, możemy w efektowny sposób wykończyć go wręcz otrzymując dodatkowe punkty życia. Następna nowość to piła mechaniczna. Korzystając z tego urządzenia rozrywamy na strzępy demoniczne brzuchy, w których znajdujemy dodatkową amunicję. Czemu w trzewiach demonów znajdują się akurat naboje do naszej ulubionej spluwy? Nieistotne. Wszak nie o logikę tu chodzi, a o radość siania zagłady! Poza tym standardowo mamy dostępne opcje rozwoju zarówno naszej broni jak i skafandra, który zapewnia dodatkowe moce jak lepszy pancerz, dłuższy pasek życia albo większy udźwig.

Gra Doom posiada niespodzianki dla uważnych

Spostrzegawczy gracze znajdą tu bardzo wiele smaczków. Ukryte lokacje, tajne przejścia, bonusy, dodatkowe przedmioty, a nawet lokacje z pierwszego Dooma wszyte w architekturę nowych poziomów to drobne rzeczy, które nieustannie wywołują uśmiech na twarzy. Takie urozmaicenie zdecydowanie się przydaje, bo rozgrywka jest jednak dość powtarzalna. Podobne do siebie scenerie na kolejnych poziomach gry i podobni do siebie przeciwnicy mogą bowiem nieco osłabić początkową ekscytację.

Grywalność super, a co z oprawą?

Trzeba przyznać, że ekipa id Software stanęła na wysokości zadania. Grafika jest bardzo dobra, animacja płynna, a ścieżka dźwiękowa doskonale wpisuje się w szybkie tempo i klimat poprzednich części Dooma.

To nie jest na pewno gra, która przejdzie do historii, bo nie ma do zaoferowania czegoś, czego nie widzielibyśmy wcześniej. Tu jednak nie chodziło o przełom i szukanie zupełnie nowych rozwiązań, a o nawiązanie do legendy. I trzeba docenić ten ukłon w kierunku arcadowych graczy, którzy zarywali noce tłukąc w kultową grę już od 1993 roku! Gra Doom to piekielnie dobra gra, która zabierze wiele godzin z życia. Dla miłośników serii tytuł obowiązkowy!

Dowiedz się więcej na temat gry Train Simulator 2016!

Tekst pozyskany z archiwalnej wersji strony technologiczne.pl – Napisany przez autora bloga.

4 KOMENTARZE

  1. Prawdziwy z Ciebie talent i mistrz pióra z ogromną łatwością przekładasz myśli na słowa… trzymaj tak dalej, dbaj i pięlęgnuj swego bloga… skąd czerpiesz tak ciekawe inspiracje ?

  2. I precisely desired to appreciate you all over again. I do not know what I might have followed in the absence of the entire recommendations contributed by you on such field. It was actually a very troublesome problem for me, however , finding out the very professional tactic you treated it took me to cry for delight. Im thankful for the advice and hope that you recognize what an amazing job that you are putting in teaching others using your blog post. I know that you havent met any of us.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *