Jeśli myślisz o kamerze sportowej naturalnym skojarzeniem jest urządzenie GO PRO. To tak samo naturalne jak Endomondo dla biegaczy. A jednak na rynku jest wiele innych produktów przeznaczonych dla miłośników sportów ekstremalnych i nagrywania video. Na co warto zwrócić uwagę?
1. Tom Tom Bandit
Holenderska firma do niedawna kojarzona na naszym rynku przede wszystkim z produkcji całkiem niezłych nawigacji dość dobrze radzi sobie również z produktami sportowymi. Kamerka na pewno spodoba się tym, którzy chcą się dzielić swoimi dokonaniami tu i teraz bez konieczności zgrywania plików i czasochłonnej edycji swoich materiałów. W czym tkwi siła Tom Toma? Za pomocą łącza WiFi nagrany materiał wideo jest od razu przekazany do naszego smartfona. Podczas nagrywania urządzenie rejestruje również najważniejsze parametry – prędkość, przyśpieszenie, wysokość, tętno, obroty. W jakim celu? Po to, żeby automatycznie wybrać najciekawsze momenty – gdy skaczemy najwyżej, jedziemy najszybciej czy wykonujemy najbardziej efektowne ewolucje. Aplikacja sama montuje film z tych najlepszych momentów, a nam pozostaje jedynie udostępnić go w social media. W ten sposób oszczędzamy czas i pamięć i nie musimy brać do plecaka żadnych kabli. Wszystko dzieje się szybko i intuicyjnie. Tyle, jeśli chodzi o samą filozofię Tom Tom, a co ze specyfikacją? Tu też jest całkiem nieźle w zestawieniu z Go Pro. Można nagrać wideo w 60 kl/s przy rozdzielczości 1080p i 720p, 30 kl/s w 1080p oraz slow-motion w rozdzielczości 720p i 120kl/s. Sprzęt jest wodoszczelny do 40 metrów, a bateria starcza na maksymalnie 3 godziny pracy.
2. Garmin Virb Elite
Słyną z zegarków i opasek sportowych, a jak poradzili sobie z kamerą? Okazuje się, że całkiem nieźle. Sprzęt, za który zapłacimy około 1000 zł ma wszystko na swoim miejscu. Przy pomocy tego urządzenia nagramy video w formacie HD, a także zrobimy wysokiej jakości zdjęcia korzystając z aparatu 16 MP. Do dyspozycji mamy także tryb sekwencji zdjęć i tryb poklatkowy. Poprawę jakości materiałów video zapewni cyfrowa stabilizacja obrazu oraz korekcja zniekształceń obiektywu. Na plus należy odnotować także dodawanie do filmów odczytów różnych parametrów jak tętno, prędkość czy wysokość. Garmin to dobra propozycja przede wszystkim dla rowerzystów. Wśród miłośników sportów wodnych sprawdzi się średnio, bo nie możemy jej zanurzyć na więcej niż metr.
3. SONY HDR-AS50
Lider na rynku tradycyjnych kamer nie ma się czego wstydzić także w segmencie urządzeń dla sportowców. Kamera Sony to przede wszystkim bardzo uniwersalny sprzęt, który sprawdzi się w każdych warunkach. Wodoszczelna obudowa dostępna jest w standardzie, więc bez dodatkowych kosztów mamy ochronę nie tylko przed wodą (do 60 metrów!), ale także piaskiem, kurzem i wstrząsami. Kolejne zalety urządzenia to możliwość wyboru trybu filmowania – wąski lub szerokokątny, a także bardzo dobry system stabilizacji obrazu SteadyShot. Mamy możliwość zapisu 60 kl/s. przy 1080p, nagrywanie pętli, zdjęcia seryjne, a także możliwość strumieniowania video na żywo. Kamera dysponuje także specjalną funkcją Motion Shot LE do nagrywania skoków i innych ewolucji. Filmowanie możliwe jest także w nocy, wystarczy oświetlenie na 6 luksów.
4. LIQUID IMAGE Gogle.
Na koniec ciekawostka dla narciarzy i snowboardzistów. To gogle z wbudowaną kamerą, która zapisuje nasze wyczyny na stoku. Rozwiązanie jest tanie i genialne w swojej prostocie. Po co kupować drogie gogle z specjalistyczną kamerę, a następnie męczyć się z jej mocowaniem, skoro można mieć wersję dwa w jednym, prawda? Nie jest to wprawdzie sprzęt najwyższej jakości, bo nagrywa maksymalnie w formacie HD 720p i nie zawsze radzi sobie z kontrastem w nocy, niemniej dla początkujących to powinno wystarczyć.
Wbrew pozorom GO PRO ma kilku poważnych konkurentów. Warto obserwować jak będzie się rozwijać rywalizacja w tym segmencie. Być może za kilka lat to ktoś inny dostarczy na tyle atrakcyjnych rozwiązań, że stanie się nowym liderem!
Tekst pozyskany z archiwalnej wersji strony technologicznie.pl – Napisany przez autora bloga.
Jestem pod wrażeniem twojej wiedzy.