Technologiczne

Ciekawostki z Tech świata

Gra FIFA 16
Gaming

Gra FIFA 16 – co nowego i kiedy premiera?

Swoją przygodę z piłką nożna w wydaniu EA Sport zacząłem od FIFY 98. Jakby nie patrzeć, to aż 18 lat temu! Grałem w Fifę na PS One, PS2, PS3 i na PC. I mimo krótkiego epizodu z Pro Evolution Soccer, mogę się uważać za wiernego fana serii. Dlatego na każdą kolejną część czekam równie niecierpliwie, co na finał Ligi Mistrzów. Polska premiera czeka nas 24 września. Tydzień wcześniej dostęp do nowej FIFY dostaną subskrybenci EA Access. Czego się spodziewać? Czas na krótki przegląd informacji o nowej edycji.

Gra FIFA 16 – nowości

Twórcy zapowiadali kilka niespodzianek. Jedną z nich jest wprowadzenie drużyn kobiecych. Wybór jest ograniczony do drużyn reprezentacyjnych, więc mamy do wyboru między innymi Anglię, Niemcy, Stany Zjednoczone, Meksyk czy Włochy. Niby fajny dodatek, chociaż bez szału. Bo nie dość, że wybór niewielki, to nie mamy możliwości konfrontacji między drużynami kobiecymi i męskimi. A szkoda. Na koloniach wszelkie starcia sportowe dziewczyn z chłopakami budziły przecież wielkie emocje, a tutaj niestety pozbawiono nas tej możliwości. Za to na plus należy odnotować fakt, że piłkarki nie tylko znacząco różnią się wyglądem od mężczyzn, ale też trochę inaczej się poruszają. Widać tu więc starannie przygotowane animacje, które odzwierciedlają kontrast pomiędzy męskim a damskim futbolem.

Męskie drużyny nie doczekały się jednak rewolucyjnych zmian. Tradycyjnie mamy do dyspozycji piłkarzy rodzimej Ekstraklasy (tak, tak, można zagrać Termalicą Bruk-Bet Niecieczą przeciwko Barcelonie), szeroką paletę drużyn klubowych oraz niewielki wybór reprezentacji. Jak co roku uaktualnione zostały składy oraz twarze zawodników. W grze ujrzymy również kilka nowych stadionów.

Co wprowadzają nowe tryby w grze FIFA 16?

Dla początkujących graczy przygotowano nową wersję samouczka. Wirtualny trener podpowiada podczas meczu, jakiego przycisku użyć, żeby wykonać odpowiednie zagranie w ataku lub w obronie.

Dla starych wyjadaczy jest całkiem nowy tryb Draft. Trochę przypomina Ultimate Team, choć rozgrywka odbywa się na nieco innych zasadach. Mecze toczymy z wirtualnym zespołem, złożonym z graczy z różnych klubów, ale przed każdą potyczką nasza drużyna układana jest losowo.

Gra proponuje nam kilku kandydatów na każdą pozycję, a my wybieramy najbardziej odpowiedniego. Trochę szczęścia i strategii. A na dodatek odrobina hazardu, bo walczymy o nagrodę, której wartość rośnie z każdym wygranym meczem. W samym Ultimate Team także mamy miłą niespodziankę. W wersji na Xboxa będziemy dobierać do składu legendarnych piłkarzy. Wśród nich znajdą się takie sławy jak Ryan Giggs, Gennaro Gattuso, Jari Litmanen czy George Best!

Co można powiedzieć o samym gameplayu?

Producent zapowiadał pewne zmiany w silniku meczowym, które miały skutkować lepszą grą w obronie. Być może zdobywanie goli będzie trochę trudniejsze za sprawą defensorów, którzy lepiej będą czytać grę i częściej przecinać prostopadłe podania. Nie będzie to jednak żadna rewolucja, więc gra FIFA 16 jeszcze długo nie pozbędzie się łatki piłkarskiego ping-ponga (szczególnie na niższych poziomach trudności).

Co poza tym? Kilka nowych animacji, większa inteligencja zawodników, którzy częściej będą szukać gry, wychodząc na wolne pole. Będziemy mogli także przerwać wślizg, jeszcze zanim popełnimy brutalny faul. Wśród zmian należy także odnotować drybling, który w tej edycji większy nacisk kładzie na balans ciałem niż kopanie futbolówki. Raczej kosmetyczne zmiany, ale potrzebne. Małymi kroczkami gra FIFA 16 zmierza w kierunku realnej symulacji piłki nożnej.

Wszystko wskazuje na to, że gra FIFA 16 to kawał dobrej roboty. Choć od poprzedniej części różni się raczej detalami, to warto po nią sięgnąć. Jeśli nie od razu w dniu premiery, to na pewno później (choćby na gwiazdkę). Dla miłośników futbolu naprawdę trudno o lepszą rozrywkę na długie zimowe wieczory. Szczególnie podczas przerwy w ligowych rozgrywkach! Ciekawe czy tak samo będzie z FIFA 17.

Powiedzcie mi, jeśteście zwolennikami FIFA czy PES?

Kiedy demo?

Wydawcy gry zapowiedzieli, że w dniach 8–9 września udostępni go wszystkim posiadaczom konsol PlayStation 4, Xbox One, PlayStation 3, Xbox 360 i komputerów PC. W wersji demonstracyjnej zagramy Chelsea, Manchesteren City, Barceloną, Realem Madryt, Borussią Dortmund, Borussią Mönchengladbach, PSG, Interem Mediolan, River Plate oraz The Seattle Sounders. Dodatkowo pojawią się dwie reprezentacje narodowe kobiet – Niemiec i Stanów Zjednoczonych. Wszystkie rozgrywki stoczymy najpewniej na trzech stadionach: Borussia-Parku, Santiago Bernabeu oraz CenturyLink Field.

Serdecznie zapraszamy do na recenzję FIFA 17.

Treść z archiwalnej wersji strony, stworzona przez autora bloga.

4 KOMENTARZE

  1. Trzeba mieć wytrwałość i wiarę we własne siły Twój portal jest tego przykładem. Trzeba wierzyć, że człowiek jest do czegos zdolny i osiągnać to za wszelka cenę!.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *