Dla niektórych sporym zaskoczeniem może być fakt, że gry komputerowe przynoszą więcej dochodów niż najgłośniejsze tytuły filmowe rodem z Hollywoodu. Koszty produkcji też poszybowały w górę, czego najlepszym przykładem niech będzie Wiedźmin. Ale jeśli ktoś myśli, że 306 mln złotych, które wydało CD Projekt RED na stworzenie polskiej superprodukcji zmieści się w naszym rankingu, to jest w błędzie. Oto zestawienie siedmiu najdroższych gier komputerowych w historii.
Tomb Raider
Wydany w 2013 Tomb Raider był dziesiątą pełnowymiarową grą z tej serii. I to był absolutny strzał w dziesiątkę. Doczekał się niezwykle pozytywnego przyjęcia krytyków, którzy chwalili oprawę graficzną, rozgrywkę oraz rozwój postaci głównej bohaterki. W ciągu 48 godzin od premiery sprzedano milion egzemplarzy gry, natomiast do maja 2015 ponad 8,5 miliona egzemplarzy. Nowa odsłona kultowej serii dodała tytułowi nie tylko mocnego powiewu świeżości, ale też umieściła go wśród jednych z najdroższych w historii. Nowy silnik, nowe postacie czy zupełnie nowy sposób rozgrywki kosztowały twórców aż 100 mln dolarów.
Max Payne 3
Kiedy studio Rockstar Games bierze się za produkcję głośnych tytułów, robi to z niebywałym rozmachem. I tak też było z trzecią odsłoną gry komputerowej, w której głównym bohaterem jest były policjant Max Payne. Finalny produkt okazał się świetną strzelanką TPP w klimacie neo-noir, na którą Rockstar Games nie pożałowało pieniędzy. Ile dokładnie? To kwota 105 mln USD, ale jak się za chwilę okaże, to nie jest wcale rekord Rockstara. Można by nawet rzec, że w ich przypadku taka kwota to norma.
Final Fantasy VII
Mało kto wie, że była to pierwsza gra z serii Final Fantasy na platformę PlayStation i pierwsza, którą później przystosowano do działania na komputerach PC pod kontrolą systemu Windows. Dodatkowo była to pierwsza gra z tej serii, która wykorzystywała grafikę 3D, z renderowanymi na żywo postaciami oraz przygotowanymi wcześniej obrazami tła. Tytułów pierwszeństwa ma jednak jeszcze więcej, bo to właśnie Final Fantasy VII rozpoczęła erę wysokobudżetowych produkcji na konsolach. Przed nią budżet w wysokości 10 mln USD był czymś niezwykle okazałym i zapewniał solidną produkcję. Wszystko to sprawiło, że Final Fantasy pochłonęła aż 145 mln USD i jak na tamte czasy można śmiało powiedzieć, że gra rozwaliła system. Nie tylko pieniędzmi, bo do dziś gra jest owiana swoistą legendą.
Star Wars: The Old Republic
To z kolei dość dobry przykład, że duże budżety wcale nie muszą iść w parze pozytywnym odbiorem i masową popularnością wśród graczy. Star Wars: The Old Republic w branży gier będzie się kojarzył głównie z niezbyt dobrze zainwestowanymi pieniędzmi. Choć tak znakomity tytuł pod skrzydłami doświadczonego studia zwiastowało absolutny hit, to rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Tuż po premierze sytuacja nie zapowiadała tragedii. Ba, były nawet oznaki, że The Old Republic stanie się nowym królem gier MMO, wyprzedzając tym samym World of Warcraft. Wkrótce jednak okazało się, że The Old Republic na dłuższą metę jest po prostu nudna i gracze porzucili ją tak szybko, jak szybko się na nią rzucili. Szacuje się, że nietrafiona gra pochłonęła w granicach 150-200 milionów dolarów.
Call of Duty: Modern Warfare
Dla poprawy nastroju prezentujemy grę, która okazała się jednym z największych hitów w branży gier komputerowych. Twórcy poszli za ciosem i wyprodukowali widowiskową strzelankę z filmową kampanią dla jednego gracza oraz bardzo chwaloną rozgrywką mutliplayer. I właśnie dzięki sukcesowi tej serii wielu inwestorów zaczęło kierować wzrok bardziej w kierunku wirtualnej rozrywki niż hollywoodzkich produkcji. Activision wcale nie przejęło się faktem, że gra pochłonęła 200 mln dolarów, bo do dziś trzyma w rękach statuetkę dla najbardziej dochodowej serii gier wideo.
Grand Theft Auto V
Absolutnie nie dziwi nas fakt, że Rockstar Games znów pojawia się w tym zestawieniu. I to na podium. Warto przy tym wspomnieć, że do niedawna Grand Theft Auto V było najdroższą grą w historii! To nie zmienia jednak faktu, że każdy dolar wydany na tę superprodukcję zwrócił się kilkukrotnie. Już w dniu premiery gra pobiła wszystkie rekordy popularności, a średnia jej ocen ustawiła ją w czołówce najlepiej ocenianych produkcji na długie lata. Twórcy dostarczyli nam przeogromny świat, wypełniony niezliczonymi atrakcjami, 3 grywalnymi postaciami w prawdziwym, żyjącym mieście. A to wszystko za „jedyne” 265 milionów dolarów.
Destiny
Rekord wszechczasów należy w tej chwili do gry, której budżet opiewał na 500 mln USD. Kosmiczna kwota pokryła głównie koszty produkcji, marketingu, opakowania, infrastrukturę serwerów sieciowych, wsparcie po premierze oraz opłaty licencyjne. Wygląda to więc jak plan na wieloletnią inwestycją, która krok po kroku zbuduje sukces nowej marki. Początki można uznać jednak za dość rozczarowujące, bo Destiny mierzyło znacznie wyżej, a skończyło poniżej oczekiwań twórców. Całkiem niedawno wydano dodatek The Fallen King, który ma sporą szansę przykuć uwagę tych, którzy początkowo postawili na niej krzyżyk. Może więc jeszcze nie wszystko stracone?
Tekst pozyskany z archiwalnej wersji strony technologicznie.pl – Napisany przez autora bloga.
Fajnego masz bloga i ciekawe na nim treści czy na serwerze wszystko sie zmieści ? pięknie frazujesz słowa zmuszasz przy tym do myślenia tym komentarzem życzę powodzenia 🙂
Trzeba mieć wytrwałość i wiarę we własne siły Twój portal jest tego przykładem. Trzeba wierzyć, że człowiek jest do czegos zdolny i osiągnać to za wszelka cenę!.
Prawdziwy Sukces polega na tym, że dostajesz to, czego chciałeś :-). Szczęście na tym, że chcesz tego, co dostałeś.
Krytykuj przyjaciela w cztery oczy, a chwal zawsze przy swiadkach i podwladnych. Leonardo da Vinci & Tm.
Talentem bije każdy Twój wpis i post, twórcze myślenie nie sprawia Ci problemu, to się nazywa intelektualny most, on sprawia wielką radość każdemu odwiedzającemu.
Przyznam szczerze, że miło i przyjemnie się czyta Twój Portal. Masz wielki talent, ambicję i lekkie pióro… gratuluję 🙂
Witam, Twój blog jest fantastyczny. Jestem święcie przekonany, że przy tak merytorycznych wpisach jakie prezentujesz już wkrótce podbijesz szczyty wyszukiwarek w swojej niszy. Gratuluję 😉
To jest doskonałe źródło informacji.