Czytnik ebooków to świetny pomysł na prezent dla naszych bliskich oraz idealny zakup dla nas samych. W ciągu ostatnich lat na rynku pojawiło się jednak wiele tego typu urządzeń, które naturalnie różnią się od siebie jakością, oprogramowaniem czy też dodatkowymi funkcjami. Z całą pewnością taka sytuacja nie ułatwia zakupów, dlatego przygotowaliśmy dla Was ten poradnik, który z pewnością pomoże Wam w dokonaniu właściwego wyboru.

Już na wstępie warto jednak wziąć na tapet cechy, którymi czytnik ebooków wyróżnia się z jednej strony na tle książek, a z drugiej na tle tabletów. Podstawową zaletą tego typu urządzeń jest bowiem tak zwany „epapier”, który zapewnia podobne doznania wizualne, jak prawdziwa kartka papieru. Nawet, gdy jest on podświetlany, to światło kierowane jest w stronę urządzenia, a nie w kierunku naszych oczu. Dzięki temu czytanie po zmroku nie jest męczące.

Nie sposób również nie wspomnień o wygodzie korzystania z czytnika ebooków, która wynika z długiej pracy na baterii, relatywnie dużej przestrzeni dyskowe, którą ciężko zapełnić naszą e-biblioteczką oraz pewnego rodzaju monotoniczności funkcji. Czytnik ebooków, nawet oparty na systemie Android, służy w gruncie rzeczy tylko do czytania. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak szybko docenicie brak dystraktorów w postaci powiadomień z tabletu i pokusy włączenia gry czy też sprawdzenia nowości w mediach społecznościowych. Ograniczenia mogą być korzystne i chronić nas przed słabościami, które często nam towarzyszą.

Pozostaje też pytanie, czy czytnik ebooków to dobry zakup dla każdego? Moim zdaniem nie. Osoba, która ma wejść w jego posiadanie powinna lubić czytać (i to w innym formacie niż PDF, co wyróżnia na przykład podręczniki z grafikami), być w stanie porzucić papierowe książki oraz stwierdzić, czy dzieła jej ulubionych autorów są dostępne w formacie .mobi lub .epub.

Przejdźmy do sedna – jaki czytnik ebooków wybrać? Na co zwracać uwagę?

Najważniejszym elementem jest moim zdaniem ekran. Powinien mieć on mieć przekątną większą od pięciu cali, cechować się gęstością pikseli powyżej 200 ppi oraz mieć lekko kremowy odcień, a zarazem wyświetlać ciemne fonty. Miłym dodatkiem jest również podświetlenie, które umożliwia czytanie w nocy i przy słabym świetle, a także panel dotykowy pozwalający na szybszą nawigację i zmianę stron.

Kolejnymi istotnymi punktami na liście najważniejszych cech są podzespoły na płycie głównej oraz oprogramowanie. Zasada jest prosta – im szybszy procesor, tym szybciej włączy się urządzenie i zmieni strona. Im większy dysk, tym więcej książek będziemy mieli zawsze przy sobie. Im pojemniejszy akumulator, tym rzadziej będziemy musieli szukać ładowarki. W przypadku oprogramowania sprawa jest bardziej skomplikowana i w wielu wypadkach różnice są nieistotne z punktu widzenia użytkownika.

Pozwolę więc sobie na krótkie omówienie systemów Kindle oraz Android, które są najbardziej popularne.

W pierwszym przypadku otrzymujemy świetny interfejs, dostęp do ogromnego sklepu Amazonu oraz możliwość przechowywania danych w chmurze. Android wyróżnia się z kolei możliwością licznych modyfikacji, co mogą wykorzystać producenci i użytkownicy z zacięciem do eksperymentowania. Popularną modyfikacją jest chociażby instalacja programów typu Pocket czy Instapaper, które pozwalają na czytanie zapisanych artykułów.

Czy coś jeszcze różni poszczególne czytniki ebooków? Oczywiście! Może to być łączność Wi-Fi, której brakuje tanim modelom oraz łączność 3G, która wyróżnia droższe urządzenia Amazonu. Poza tym możemy również wskazać takie cechy jak waga czy jakość użytych do produkcji materiałów. Niemniej jednak na koniec chciałbym zaproponować Wam kilka urządzeń w różnych kategoriach cenowych.

Do 300 zł najlepiej sięgnąć po PocketBooka Mini, Onyx Boox C65C i Kindle 7 – bardzo podstawowe, ale dobrej jakości modele. Za 100 zł więcej można wybierać między PocketBook Basic Touch i  PocketBook Aqua. Do 600 zł można z kolei kupić urządzenia z podświetleniem – Kindle Paperwhite 3, Onyx AfterGlow II, PocketBook Touch Lux 3 i Sense. Najdroższe czytniki, które nie są moim zdaniem dobrym pomysłem na pierwsze tego typu urządzenie, to z kolei Kindle Voyage oraz Onyx T68, Onyx M96 i PocketBook InkPad. Gdybym miał polecić produkt optymalny, wskazałbym jednak na Kindle Paperwhite.

Tekst pozyskany z archiwalnej wersji strony technologiczne.pl – Napisany przez autora bloga.