To nie żaden bałagan, to po prostu artystyczny nieład. Pamiętam czasy, kiedy tak się tłumaczyłem wyjaśniając mamie, dlaczego nie chcę poukładać rzeczy u siebie na biurku. W dorosłym życiu jest jeszcze gorzej, bo zamiast swojego pokoju do porządkowania jest cały dom wraz z piwnicą, szafa z ubraniami i balkon. A to wszystko i tak nic przy porządkach wirtualnych. A te niestety są konieczne, szczególnie jeśli chodzi o czyszczenie pamięci telefonu.
O ile nasi przodkowie gromadzili różne z pozoru bezużyteczne przedmioty, tak my kolekcjonujemy rozmaite informacje, zdjęcia, pliki, aplikacje i programy. Ani człowiek się obejrzy, a jest tego mnóstwo. W efekcie nie możemy znaleźć tego, co nam potrzebne, a to kosztuje czas i nerwy. Zupełnie niepotrzebnie. Jak zrobić porządek w twoim telefonie i wybrać tylko te programy i aplikacje, których faktycznie używasz? Oto krótki poradnik.
Trzeba być bezlitosnym w czyszczeniu pamięci telefonu!
Smartfon jest jak skrzynka z narzędziami. Chcemy mieć pod ręką to, co jest nam potrzebne, a nie to co było fajne, ale znudziło nam się wiele miesięcy temu. O ile regularnie korzystamy z Facebooka czy Endomondo, tak aplikacje dla kibiców z okacji EURO 2016 nadaje się już tylko do muzeum. Dlatego wszystkim starociom, choćby nie wiem jak miło wspominanym, należy powiedzieć „do widzenia”. A co jeśli teraz nie korzystamy z aplikacji, a nie jesteśmy pewni, czy nie zrobimy tego w przyszłości? Lepiej usunąć i ściągnąć, jeśli będzie taka potrzeba. Ponowne zainstalowanie programu zajmuje przecież tylko chwilę.
Porządkowanie jak w bibliotece
W erze cyfrowej dawne analogowe metody dobrze się sprawdzają. Skoro można poukładać książki na półce według ich zawartości tak samo można pogrupować aplikacje i powrzucać do odpowiednich folderów. Znacznie łatwiej odnaleźć to czego potrzebujemy, jeśli w jednym miejscu mamy wszystkie apki sportowe albo muzyczne. Fajną aplikacją ułatwiającą dzielenie na foldery jest Folder Organizer. Oczywiste jest, że tego typu aplikacje są na Androida.
Prosto i wygodnie czyszczenie pamięci telefonu
Ręczne sprzątanie to jedno. Niemniej skuteczne jest podejście systemowe. Możemy skorzystać z gotowych narzędzi do porządkowania, usuwania śmieci i optymalizowania naszego smartfona. Najlepszym przykładem może być aplikacja Clean Master na Androida, która przyśpiesza działanie systemu, usuwa niepotrzebne pliki i zabezpiecza urządzenie przed wirusami i złośliwym oprogramowaniem. Posiadacze iPhonów mają swój Phone Clean, a użytkownicy telefonów na Windowsie Cache Cleaner.
Czyszczenie pamięci telefonu – aplikacje to nie wszystko…
Dobrze jest uporządkować także kontakty. Pierwszy krok to usunięcie tych, które już się raczej nie przydadzą. Na przykład „hydraulik 1”, kurier z DHL, „Dziekanat”. Ja znajduje u siebie dziesiątki takich kwiatków – dodanych przy byle okazji i pozostawionych po wsze czasy! Po usunięciu tego co niepotrzebne pozostałe kontakty najlepiej pogrupować – osobno rodzina, znajomi bliżsi i dalsi, koledzy z pracy. A co ze zdjęciami? Potrafią skutecznie zawalić niemal całą pamięć w telefonie. Spokojnie możemy zrezygnować z większości z nich, szczególnie jeśli już dawno są na Facebooku lub Instagramie, albo skorzystać ze specjalnej chmury do zdjęć.
Czyszczenie pamięci telefonu ma to do siebie, że uwielbiamy to odkładać na później. A im większy bałagan, tym więcej roboty – także w przypadku smartfonów. Najlepiej wyrobić w sobie nawyk kontrolowania zawartości telefonu. Zawsze znajdzie się na to kwadrans, choćby podczas drogi do pracy albo oczekiwania na spotkanie. Odrobina wysiłku z pewnością się opłaci!
Tekst pozyskany z archiwalnej wersji strony technologiczne.pl – Napisany przez autora bloga.
Dowiedz się więcej o aplikacji do zarządzania czasem.
Bardzo ciekawy blog, rzeczowy i wyważony, zmusza do myślenia i refleksji. Od dzisiaj zaglądam regularnie. Pozdrowienia 🙂
Słowa mają ogromną moc, Ja bardzo w to wierzę. Mogą inspirować, dawać motywację lub pocieszenie, a gdy go potrzeba. Czasem w jednym zdaniu jak zaklęta jest mądrość, której szukamy w życiu przez bardzo długi czas. zapraszam do siebie 🙂
UX Twojego bloga jest optymalne i nowatorskie, ostylowanie CSS sprawia wrażenie świeżości fajnie też że zadbałeś o detale to “kuje” w oczy. Długo pracowałeś nad jego realizacją ?
Cechą talentu jest niemożność pisania na zamówienie… Poza tym to Zgadzam się z Tobą w 100 i popieram zawarte poglądy w soposb pro-subiektywny 🙂 E. Zegadłowicz.
Przeciwnosci, z ktorymi musimy sie zmierzyć, czesto sprawiaja, ze stajemy sie silniejsi. To, co dziś wydaje się stratą, jutro moze okazać sie zyskiem. – Nick Vujicic