Jedne wciąż czekają na wyjście z laboratoriów wielkich koncernów, o innych wiemy tylko ze złożonych wniosków patentowych, a kolejne walczą o fundusze na Kickstarterze. Ale wszystkie łączy jedno. To nowoczesna technologia. Nasz comiesięczny cykl to subiektywny przegląd najbardziej intrygujących projektów, futurystycznych pomysłów i niebanalnych produktów, które mogą totalnie odmienić świat i nasze życie, a o których mogłeś nawet nie śnić.

Podwodny dron – nowoczesna technologia w pełnej okazałości

Dziś dzięki małym, bezzałogowym statkom powietrznym prawie każdy z nas może podziwiać planetę z lotu ptaka. I to już żadna rewolucja, dlatego pora na nowoczesne drony, za pomocą których odkryjemy głębiny wodne.

OpenROV Triden to pierwszy podwodny dron skierowany dla masowego użytkownika. Oczywiście, to nie pierwsze tego typu urządzenie, choć jest dość przełomowy, biorąc pod uwagę dwie rzeczy. Ma bardzo hydrodynamiczny design i jest niewielkich rozmiarów (można go wsadzić do plecaka).

Co ciekawe, oferuje otwartą platformę, dzięki czemu każdy będzie mógł pisać dla drona własne oprogramowanie, by w pełni wykorzystać jego potencjał. Przykład? Algorytm pozwalający automatycznie tworzyć z jego pomocą mapy i trójwymiarowe modele z dna zbiorników wodnych.

OpenROV Trident stał się hitem Kickstartera. Do końca zbiórki pozostał miesiąc, a już teraz twórcom udało się zebrać prawie pół miliona dolarów. To 10-kortnie więcej, niż oczekiwali na samym początku. Zapytasz o cenę? Początkowo 949 dolarów, później ma wzrosnąć do 1199 dolarów. Ale najpewniej historia powtórzy się jak w przypadku latających dronów. Jeśli się upowszechnią, z pewnością szybko potanieją i za parę lat kupimy je w cenie kilkuset czy nawet kilkudziesięciu złotych. Najciekawsze jest to, że takiego typu urządzenia w niedalekiej przyszłości staną się drona osób począykujących. Przyszłość i nowoczesna technologia są niesamowite.

Przeźroczysta bateria ładowana światłem – nowoczesna technologia u progu naszej rzeczywistości

Japońscy inżynierowie z Uniwersytetu Kogakuin przedstawili niedawno baterię litowo-jonową. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jest ona przezroczysta. Co zaskakuje jeszcze bardziej, naładujesz ją wystawiając po prostu na światło słoneczne. Ładowanie baterii w telefonie w przyszłości będzie o wiele prostsze niż nam się obecnie wydaje.

Aby stworzyć nowy typ baterii, skupiono się na poprawieniu właściwości wykorzystywanych obecnie w akumulatorach materiałów. Mówiąc ściślej – fosforanu litu i żelaza na katodzie oraz tytanianu litu i heksafluorofosforanu litu na anodzie. Efekt? Inżynierom z Japonii udało się stworzyć elektrody o grubości 80 i 90 nanometrów, więc bateria przepuszcza około 60% światła słonecznego. W konsekwencji takie baterie będą mogły być w przyszłości instalowane np. w oknach, przekształcając całe wieżowce w wielkie farmy słoneczne.

Być może podobne baterie będą instalowane również w przeźroczystych smartfonach. W ten sposób bateria będzie ładowała się samoczynnie dzięki ekspozycji na światło słoneczne.

Tricorder

Kojarzysz serial Star Trek? To w nim po raz pierwszy usłyszeliśmy o tym urządzeniu. I tylko mogliśmy pomarzyć o przenośnym technologicznym gadżecie, który potrafiłby natychmiast zdiagnozować dowolny stan. Teraz serialowa rzeczywistość staje się dostępna na wyciągnięcie ręki.

Amerykański startup DynoSense zebrał aż 9.4 miliona dolarów od inwestorów, by wesprzeć rozwój nowoczsnej technologii przenośnego urządzenia, które w ciągu minuty przedstawia 33 różne wskaźniki dotyczące stanu naszego ciała – objawy, czynności życiowe, elektrokardiogram, ciśnienie krwi, poziom nawodnienia organizmu, jego aktywność i poziom wyspania.

Dane zbierane są do chmury, skąd np. lekarze będą mogli łatwiej postawić diagnozę. A wszystko to przez internet, nie wychodząc z domu. DynoSense twierdzi, że już w ciągu 5 lat zdalna, elektroniczna medycyna będzie rynkiem wartym aż 26 miliardów dolarów.

Telewizor zginany jak papier

Najpierw były telewizory kineskopowe z czarno-białym obrazem, później pojawił się kolor, następnie ekrany zaczęły się spłaszczać. Aż w końcu LG wpadło na pomysł, by stworzyć telewizor zginany zupełnie jak papier. Nowoczesna technologia będzie nas zawsze zaskakiwać, ciekawe czy będzie można złożyć na kilka części?

Oczywiście, możesz powiesić go na ścianie, ale jeśli chcesz go gdzieś zabrać, wystarczy, że zdejmiesz i zegniesz jak kartkę papieru lub zwiiniesz w rulonik.

Żelki z drukarki

Drukowanie 3D przyniosło nam ostatnio przełom niemalże w każdej dziedzinie. A to wszystko, dzięki odpowiednim programom do drukowania w 3D. W przyszłości będziemy najpewniej drukować tabletki, broń, organy, czy nawet same domy, a wkrótce także jedzenie. Jak? Wszystko dzięki Magic Candy Factory. Wystarczy 5 minut, by z drukarki 3D wyszły nasze ulubione żelki. Do wyboru mamy 10 różnych smaków i kolorów, a także wersja wegańska i bezglutenowa.

Tekst pozyskany z archiwalnej wersji strony technologiczne.pl – Napisany przez autora bloga.