Microsoft Surface Book. Konkurencja dla MacBooków?
Jeśli przyjrzymy się osiągnięciom Microsoftu na rynku sprzętów mobilnych, to mamy tu raptem dwie rzeczy. Smartfon Microsoft Lumia oraz tablet Surface. Do nich właśnie dołączył Microsoft Surface Book, który może mocno namieszać w segmencie urządzeń konwertowalnych. Projektując Surface Booka, koncern z Redmond idealnie wpisuje się w rosnącą popularność komputerów hybrydowych. I to nie jest tylko moja opinia. Stoją za tym twarde liczby. Choćby te, które zaprezentował niedawno Panasonic.
Z badań, które przeprowadzono na zlecenie firmy, wyłania się ciekawy obraz. Mimo, iż obecnie blisko 95 proc. polskich pracowników wykorzystuje laptopa jako narzędzie codziennej pracy, to ponad 40 proc. z nich przewiduje, że w ciągu najbliższych trzech lat to komputery hybrydowe zajmą dominującą pozycję wśród urządzeń biznesowych.
Microsoft Surface Book – konkurencja dla MacBooków?
Fani Apple’a uznają powyższe pytanie za retoryczne, gdyż uważają sprzęt apple za najlepszy. Ale próba odnalezienia podobieństw nie jest wcale tak mocno pozbawiona sensu. I to z kilku powodów.
Po pierwsze, sposób w jaki nowe dziecko Microsoftu prezentuje się na specjalnej stronie. Koncern z Redmond omawia tam następujące punkty:
- Porady na temat zmiany komputera z MacBooka na Surface’a Booka;
- Podpowiedzi, jak przenieść własne pliki z MacBooka na Surface’a Booka;
- Używanie Surface’a Booka z iPhone’ami, iTunes oraz iCloud.
Na tak wyraźne porównanie do Apple’a w tym segmencie urządzeń Microsoft odważył się chyba po raz pierwszy.
Po drugie, cena. Zaczyna się od 1499 dolarów. Dużo? Biorąc pod uwagę fakt, że pula urządzeń w przedsprzedaży w sklepie Microsoftu została już wyczerpana, to chyba nie. W każdym razie za tyle można też kupić MacBooka.
Po trzecie, specyfikacja. Można z pewnością rzecz, że Microsoft Surface Book celuje wysoko. Choć producent nie zdradził pełnej specyfikacji, to wiemy już, że najdroższa kombinacja będzie miała procesor Intel Core i7, kartę graficzną Nvidia GeForce GTX, 16 GB pamięci RAM i dysk SSD o pojemności nawet 1 TB.
Po czwarte, idea. Tworząc Surface Book’a Microsoft od początku chciał, by urządzenie określało całą kategorię (zupełnie jak w przypadku MacBooka). Panos Panay, który nadzorował prace nad Surface Bookiem przyznał, że urządzenie powstało według „filozofii” Apple’a. Czyli mały zespół pasjonatów ulepszał swoje rozwiązanie tak długo, aż stało się idealne.
Więcej niż zwykły laptop
Oczywiście, podobieństw do MacBooka jest mnóstwo. Jednak trudno na razie stwierdzić, czy to realny konkurent czy jedynie próba pokazania, do kogo skierowany jest ten nowoczesny wynalazek. Z pewnością jednak widać, że Microsoft chciał stworzyć coś więcej, niż tylko laptopa.
I niech najlepszym dowodem będzie fakt, że prace nad pierwszym i przełomowym dla Microsoftu urządzeniem trwały aż dwa i pół roku. Widać więc wyraźnie, że koncern chciał nie tylko po prostu zabłysnąć, ale stworzyć kreatywne rozwiązania, odpowiadające rosnącej popularności hybryd. Jednocześnie celując w jakość kojarzącą się z MacBookami. Czy powstał więc produkt idealnie skrojony dla nowoczesnego, mobilnego człowieka XXI, nieakceptującego żadnych kompromisów?
Microsoft Surface Book z pewnością wyróżnia się świetnym ekranem. Zamontowano w nim 13,5-calową, dotykową matrycę o rozdzielczości 3000 x 2000. Tym na pewno jest w stanie przebić ekran Retina w MacBooku Pro 13 (267 vs 227 ppi). Ekran można oczywiście obrócić o 360 stopni (lub nawet całkowicie odłączyć od klawiatury). Dołączony do zestawu dedykowany rysik z pewnością będzie pomocny.
Dodatkowo, znajdziemy tu również podświetlaną klawiaturę oraz gładzik z obsługą 5-punktowego dotyku. Obudowa została wykonana z wytrzymałego stopu magnezu. Reasumując, mamy tu naprawdę solidnie zaprojektowany sprzęt na miarę najbardziej wydajnych na rynku urządzeń konwertowalnych.
Sprzęt dostępny jest z preinstalowanym systemem Windows 10 Pro. Najtańszy model to wydatek 1499 dolarów, najdroższy zaś 2699 dolarów.
Dowiedz się więcej o najdziwniejszych technologiach.
Tekst pozyskany z archiwalnej wersji strony technologiczne.pl – Napisany przez autora bloga.
Brawo tak trzymać. Widać, że dbasz o merytoryczne wpisy na Twoim blogu, Dzięki i zapraszam do siebie…
Trzeba mieć wytrwałość i wiarę we wlasne siły. Trzeba wierzyć, że człowiek jest do czegoś zdolny i osiągnąć to za wszelką cenę.
Prawdziwy z Ciebie talent i mistrz pióra z ogromną łatwością przekładasz myśli na słowa… trzymaj tak dalej i nie zasypiaj gruszek w popiele, skąd czerpiesz tak ciekawe inspiracje ?
Wspaniały blog wiele przydatnych informacji zawartych w poszczególnych postach, Dzieki Ci za to serdeczne, zapraszam także do siebie…
Fajnego masz bloga i ciekawe na nim treści czy na serwerze wszystko sie zmieści ? pięknie frazujesz słowa zmuszasz przy tym do myślenia tym komentarzem życzę powodzenia 🙂
Czy jest prawdą to co piszesz, czy wierzysz we wszystkie swoje słowa ? bo od tych wszystkich mądrości urosła mi już głowa 🙂
Fajnego masz bloga i ciekawe na nim treści czy na serwerze wszystko sie zmieści ? pięknie frazujesz słowa zmuszasz przy tym do myślenia tym komentarzem życzę powodzenia 🙂
Naprawdę podoba mi się twój szablon wp zwłaszcza ostylowanie kaskadowych arkuszy styli , skąd go pobrałeś? Z góry dziękuję!
Doceniam Twoje poglady, często tutaj bywam, serwerem proxy często się nakrywam, Czytam wiele postów, myślę, kontempluję, Twojego bloga nad wyraz szanuję 🙂
Przynam się szczerze, że erudyta z Ciebie wielki i wspaniały, czy prowadzisz swego bloga tylko dla pieniedzy i światowej chwały ?
Zwykle, zanim życie wręczy nam swoje najwspanialsze prezenty, owija je starannie w największe przeciwnosci losu… – Richard Paul Evans
Twój wpis daje mi kopa do działania.
Tego jeszcze nie było. A może było, tylko mi umknęło? W każdym razie – polecam