Na taki pomysł wpadli Nissan Bahar oraz Franky Imbesi, którzy na jego realizację uzbierali już 10 mln dolarów od japońskich inwestorów. Jak miałaby działać aplikacja do ćwiczeń? Po jej uruchomieniu zaczyna zliczać kroki i przy pomocy dodatkowych sensorów weryfikuje, czy na pewno są prawdziwe.

Aplikacja do ćwiczeń – jak to funkcjonuje?

Wykorzystywany jest do tego GPS oraz nadajniki Wi-Fi, które obliczają pokonaną odległość. Użytkownik za każde wykonane 10 tysięcy kroków (około 8 km), otrzymuje jednego Bitwalkinga (to taka kryptowaluta). Zdobyte fundusze, będzie można potem wymienić na gotówkę, lub wydać w specjalnym internetowym sklepie. Pomysłodawcy szacują, że w krajach rozwiniętych jeden użytkownik może zarobić do 15 BW$ miesięcznie. Jest to niesamowicie ciekawe rozwiązanie szczególnie dla osób, które kochają sport. Ciekawe jak to będzie wyglądać z noworocznymi postanowieniami? Przecież je się składa z pobudek autotelicznych.

Głębiej się zastanawiając, to taka aplikacja może nieść za sobą wiele korzyści – nawet terapetyczne bądź zdrowotne! Większośc par lubi spacerować (za darmo) a dzięki tej aplikacji do ćwiczeń, można zarobić. Dla seniorów ta aplikacja do ćwiczeń jest idealnie dopasowana. Większość starszych osób powinna być w dobrej kondycji zdrowotnej a ta aplikacja w tymże pomaga. Tak samo, starasze osoby, mogą traktować tę aplikację do ćwiczeń jako formę dorabia pieniążków na emeryturze! 😉

Tekst pozyskany z archiwalnej wersji strony technologiczne.pl – Napisany przez autora bloga.